Piotr Woźniak-Starak zginął w sierpniu 2019 r. Miał wypadek na jeziorze Kisajno. Gdy jego ciało, po kilku dniach poszukiwań, zostało znalezione, rodzina zaczęła przygotowania do pochówku. Pogrzeb odbył się 30 sierpnia. Ale to nie zakończyło tragicznej sprawy. Wciąż pojawiają się nowe fakty.