Książkiewicz przegrała walkę z wiatrem. Pokazała zdjęcia

Weronika Książkiewicz niezwykle rzadko opowiada o swoim życiu prywatnym. Zamiast kolejnych sesji i rzewnych wywiadów w kolorowych tygodnikach, woli skupić się na pracy. Tylko w tym roku wystąpiła m.in. w filmach "Miłość jest blisko" i "Szczęścia chodzą parami". Mimo napiętego grafiku znalazła jednak czas na chwilę odpoczynku. Wyjechała na urlop, a wrażeniami z wycieczki pochwaliła się fanom na Instagramie.

"Wow, ten widok jest tak piękny, mogłabyś zrobić mi zdjęcie? Dziękuję @iamyourfavouritedish za te niesamowite fotki na Instagrama. Nie wiem, które wybrać" - napisała z przymrużeniem oka i pokazała efekty pracy swojej współtowarzyszki podróży.

Na fotografiach widzimy potarganą wiatrem aktorkę, która niestrudzenie walczy z żywiołem. Niestety, jej włosy nie doceniają tej bitwy i ewidentnie żyją własnym życiem. Zresztą, mina Książkiewicz mówi sama za siebie.

I choć "nieudane" wakacyjne fotki rozbawiły internautów, trzeba zadać sobie jedno pytanie: kto z nas takich nie ma w swoim albumie?