Księżniczka czy księżna?
Do 2013 r. Elżbieta była księżniczką. Do tej pory tak się o niej mówi, jednak w rzeczywistości 18-latka już od dawna jest księżną (Jej Królewska Wysokość Księżna Brabancji). Nowy tytuł dostała wtedy, gdy na tronie zasiadł jej ojciec, a ona stała się królewską następczynią.
Kolejny przywilej Elżbieta zyska, gdy stanie się pełnoletnia - będzie jej przysługiwała pensja za bycie księżną. Jednak jeszcze przez jakiś czas nie dostanie pieniędzy z budżetu państwa. Jej rodzice stwierdzili, że aż do ukończenia szkoły, córka będzie na "ich utrzymaniu".
Elżbieta bywa na imprezach charytatywnych, galach, wydarzeniach, ale póki nie zakończy edukacji, nie przejmie żadnych poważniejszych obowiązków, więc... pensja jej się zwyczajnie nie należy. Księżniczka prawdopodobnie pójdzie jeszcze na studia, czeka ją też szkolenie militarne.