Pojednanie przed śmiercią
Krótko przed śmiercią, Krystyna Sienkiewicz, postanowiła wybaczyć córce, o czym opowiedziała w "Super Expressie":
- Nie chcę wracać do przykrych zdarzeń. Dałam jej wszystko, co tylko mogłam, na czele ze swoją wielką miłością. Zrobiła z tym, co chciała. Nie warto rozdrapywać starych ran. Była, jaka była. Wszystko jej wybaczyłam. Kupiłam jej mieszkanie i daję pieniądze na prąd, nauczyłam angielskiego, ale nie widujemy się.