Trudne początki
Młynarska zawsze szła z duchem czasu i ulegała zmieniającej się modzie. Kiedy pojawiła się w telewizji w latach 90., zakładała na siebie to, co było aktualnie dostępne, a że w sklepach dopiero powoli zaczęły pojawiać się zachodnie marki, dziennikarka często zaliczała modowe faux pas.
- Ewolucja mojego stylu wyglądała dokładnie tak, jak droga, którą przeszła Polska od czasów postkomunistycznych do czasów szalejącego kapitalizmu. Droga była równie trudna, bolesna, od szarej smutnej rzeczywistości, kiedy człowiek musiał się przede wszystkim zorganizować, do teraz. To tak, jakby porównać bar mleczny do pięknej restauracji w dużej galerii - do fajnego miejsca, w którym można się teraz umówić. Tak jak Polska się zmieniała, tak i mój styl się zmieniał - mówiła Młynarska w rozmowie z WP.