Agnieszka Chylińska: "Ludzie mnie nie znają"
Życie gwiazdy to nie tylko ścianki, imprezy i wielkie pieniądze. Ma to i swoje ciemne strony, których Agnieszka Chylińska już nie ukrywa.
Agnieszka Chylińska swoją muzyczną karierę rozpoczęła już 25 lat temu. W tym czasie przeszła ogromną metamorfozę, ale również miała sporo okazji, by poznać zarówno dobre, jak również te złe strony sławy.
W ciągu tak wielu lat Agnieszka Chylińska zdążyła poznać się na ludziach, nauczyć rozpoznawać ich intencje. Dziś otwarcie mówi o tym, jak wiele razy została wykorzystana i o tym, że nie ufa już ludziom, bo mało kto widzi w niej normalnego człowieka, a jedynie gwiazdę.
"Ludzie o mnie czytają, ale ludzie mnie nie znają" - stwierdziła twardo Agnieszka Chylińska. Skąd takie przemyślenia? Opowiedziała o tym na Instagramie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Ostatnio facet z psem szedł, a pies był piękny i ja aż się zatrzymałam, żeby temu facetowi powiedzieć, że ma psa pięknego. To ten facet jak mnie rozpoznał, to od razu monolog o mojej twórczości, co fajne a co nie fajne" - opowiedziała. "A ja myślę: chłopie, czy ja łep swój muszę jak kask po pracy odwiesić na kołek, żebyś Ty poczuł, zrozumiał, że ja psem chciałam się werbalnie zachwycić, a nie słuchać wykładów o mnie?" - dodała.
Zobacz: Agnieszka Chylińska. "Kochałam się w Pawle Stasiaku z Papa Dance"
Chylińska opowiedziała również o tym, jak jest u niej z zaufaniem: "Jak słyszę przez telefon: proszę nam zaufać, jesteśmy poważni, to zawsze jest na odwrót i tylko potem niektórzy się dziwią, że ta Chylińska taka zdystansowana... Tyle razy zostałam oszukana, okradziona i użyta, że ten mój spontan i dobre chęci z czasem ustąpiły miejsca dystansowi i braku wylewności" - przyznała artystka.
Spodziewaliście się, że Agnieszka Chylińska ma takie problemy z zaufaniem ludziom?