Kolejna żałoba
Matka aktorki po śmierci męża ułożyła sobie życie u boku nowego mężczyzny. Para doczekała się nawet narodzin córeczki, Natalii. Gdy Agnieszka miała 18 lat i wydawało jej się, że w końcu pełną i szczęśliwą rodzinę, wydarzyła się kolejna tragedia. Ojczym aktorki zginął w wypadku samochodowym.
- Reagowałam jak opuszczone dziecko. Niejeden raz widziałam i czułam cierpienie mamy. Zawalił jej się świat, wpadła w depresję. Musiała jednak pokonać ją - miała przecież maleńkie dziecko - mówiła Dygant w "Rewii".