Agnieszka Dygant w skąpym bikini. "Proszę uważać, żeby panią wiatr nie porwał"
Aktorka przebywa na gorącym Zanzibarze, ale urokliwe plenery są jedynie tłem dla jej opalonego, smukłego ciała. Figury mogłaby jej pozazdrościć niejedna nastolatka.
Jedną z gwiazd, która ostatnio uaktywniła się w social mediach, jest Agnieszka Dygant. Przez ostatnie lata widzieliśmy ją głównie na czerwonym dywanie i ściankach. Teraz jednak pokazała znacznie więcej.
ZOBACZ TEŻ: Dygant zarabia na Instagramie."Promuję kosmetyki"
Na Instagramie aktorka pochwaliła się zdjęciami nienagannej figury w skąpym bikini. Warto przy okazji przypomnieć, że Agnieszka Dygant w tym roku skończyła 46 lat.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Fani natychmiastskomentowali zdjęcie aktorki. Jedni zachwycili się ciałem kobiety, która jest po 40. i urodziła dziecko, inni natomiast stwierdzili, że Dygant wygląda niezdrowo i "powinna zjeść kotleta".
"Cześć chudzinko!", "Proszę uważać, by pani wiatr nie porwał" - napisali internauci pod zdjęciem.
Jeden z fanów szybko stanął w obronie aktorki: "Świetna figura, idealna wręcz, proszę nie słuchać tych zazdrosnych bab, bo wyglądasz po prostu świetnie, a one są zazdrosne, bo nigdy tak nie będą wyglądały".
Sama Agnieszka wydaje się być całkowicie zdystansowana do komentarzy i traktuje je jak obłoki na niebie. Nas to nie dziwi. Bo jak tu się przejmować hejtem, gdy wokół afrykańskie plenery wołają o uwagę, a temperatura sięga 40 stopni? O takim słońcu możemy w Polsce jedynie pomarzyć.