Agnieszka Fitkau-Perepeczko, Marek Perepeczko
W Australii para spędziła wspólnie cztery lata. Perepeczko zdecydował, że wróci do Polski. W ojczyźnie mógł liczyć na znacznie lepsze propozycje zawodowe. Małżeństwo zaczęło więc życie na odległość. Spotykali się co kilka tygodni, bardzo za sobą tęsknili. Mimo to próbowali znaleźć w tej sytuacji jasne strony.
Gdybym wróciła z nim do Polski, nie miałam gwarancji, czy znajdę pracę. A w Australii miałam już wtedy własną firmę fotografii rodzinnej i stałam się właścicielką połowy pięknego, wiktoriańskiego domu... - tłumaczyła Agnieszka.