Nie można jej zmusić do leczenia
Zdaniem specjalistów zajmujących się uzależnieniami ważne jest to, że chorzy sami w pełni świadomie podejmują decyzję o leczeniu. Nikogo nie można do tego zmusić. Takie działanie nie daje bowiem szans na skuteczną terapię. Do tej pory Kotulanka mogła liczyć na wsparcie swojej córki Katarzyny. Panie zamieszkały nawet razem. W ten sposób gwiazda była poddawana kontroli. Nie o to jednak chodzi. Aktorce udało się wytrwać w trzeźwości tylko przez kilkanaście tygodni.