Podstawą związku jest przyjaźń
- Początkowo Robert nie rozumiał o co mi chodzi. Mówił mi - przecież masz wszystko, a ja cię uwielbiam - opowiadała w wywiadzie u Łukasza Jakóbiaka. W tamtym okresie Agnieszka zaczęła dzielić się z partnerem własnymi refleksjami, a to sprawiło, że stali się najlepszymi przyjaciółmi.
- Mimo, że byliśmy dalej od siebie jako partnerzy, to zaczęliśmy nawiązywać głębszą relację jako przyjaciele. - W tamtym okresie Robert zobaczył, że zmiana służy Agnieszce, zdecydował więc, że sam pójdzie w kierunku samorozwoju. Obydwoje zamiast szukać nowych partnerów, skoncentrowali się na własnym uzdrowieniu. Przepracowywali traumy i bagaż, który wiele lat wcześniej wnieśli w ten związek.