Urok osobisty nie działa?
Anna Dereszowska uważa, że to kobiety przyciągają widzów do kina.
- Wystarczy spojrzeć na sukces frekwencyjny takich filmów jak "Pitbull. Niebezpieczne kobiety" czy "Lejdis" – mówi w rozmowie z tygodnikiem.
Jolanta Fraszyńska idzie o krok dalej i twierdzi, że branża wyzyskuje młode aktorki.
- Kiedy pojawiają się nowe, młode aktorki, to w pierwszej fazie korzysta się z ich energii, urody, wieku, talentu. I te atuty są wykorzystywane do przeróżnych ról. Później zostają im tylko nieliczne role matek, żon i kochanek.