Aktorki mówią "dość!". Bunt przyniesie zmiany w branży?
Odważny sprzeciw
Nierówne zarobki i dyskryminacja kobiet w branży filmowej nie są tajemnicą. Przez lata utarło się, że to mężczyźni otrzymują większe honoraria niż ich koleżanki. Ostatnimi czasy polskie aktorki coraz głośniej mówią o tym problemie i walczą o wyższe wynagrodzenia. Jednak większość z nich wciąż milczy na temat konkretnych stawek, a te są niższe średnio o tysiąc złotych na ich niekorzyść. W najnowszym "Wprost" Anna Dereszowska, Renata Dancewicz i Jolanta Fraszyńska postanowiły się wyłamać. Czy za przerwane milczenie poniosą konsekwencje?