Alan Andersz
Oczywiście poprosiliśmy policję o udostępnienie zdjęć z kamer, które znajdują się nieopodal miejsca, gdzie doszło do zdarzenia. Otrzymaliśmy jednak od policji informację, że kamery były zwrócone w inną stronę i niczego nie zarejestrowały – powiedział Faktowi Paweł Wierzchołowski z Prokuratury Rejonowej w Warszawie. -_ Wciąż prowadzimy postępowanie w sprawie. Nikt nie jest oskarżony._
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )