Plan ewakuacji
Władze Washington Wizards nieustannie monitorowały sytuację pogodową. Szefowie klubu byli przygotowani na to, by ewakuować swoich zawodników.
- Obyło się bez tego, choć wyglądało to groźnie. Wichura połamała drzewa na posesji Marcina, przez dwa dni nie miał też prądu w swoim domu - zdradził znajomy sportowca w "Na żywo".