3z7
Marta Żmuda Trzebiatowska
Skończyło się na tym, że wójt podniósł telefon i go zabrał. Poszkodowany mężczyzna był w szoku. Kiedy doszedł już do siebie, zawiadomił policję i opowiedział o całym zajściu.
Skończyło się na tym, że wójt podniósł telefon i go zabrał. Poszkodowany mężczyzna był w szoku. Kiedy doszedł już do siebie, zawiadomił policję i opowiedział o całym zajściu.
Podziel się opinią
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.