Andrzejewicz straciła menadżera!
None
Gosia Andrzejewicz
Udawanie grzecznej dziewczynki nie wyszło Gosi Andrzejewicz na dobre. Menadżer miał dość jej niezdecydowania w kwestii nagiej sesji dla "Playboy'a" i zwyczajnie od niej odszedł! Twierdzi, że Gosia zrobiła z niego idiotę!
Gosia Andrzejewicz
Kilka tygodni temu w Fakcie ukazał się artykuł, w którym menadżer Gosi Andrzejewicz, Przemysław Nieużyła, potwierdził, że trwają już negocjacje z "Playboy'em" w sprawie jej nagiej sesji.
Gosia Andrzejewicz
Nie podał wówczas żadnych szczegółów dotyczących sesji czy gaży dla Gosi, bo negocjacje były jeszcze na wstępnym etapie. Dość szybko jednak okazało się, że... Gosia wcale nie zamierza się rozbierać!
Gosia Andrzejewicz
Na swojej oficjalnej stronie opublikowała oświadczenie, z którego wynikało, że nie chce wystąpić w rozbieranej sesji dla "Playboy'a"! Oburzony Przemysław Nieużyła zrezygnował z pełnienia funkcji menadżera artystki i wydał oświadczenie w tej sprawie!
Gosia Andrzejewicz
Gosia doskonale o moich rozmowach z Playboy'em wiedziała i przedstawiła mnie w bardzo złym świetle pisząc sprostowanie na swojej oficjalnej stronie internetowej, że ona w takowej sesji brać udziału nie będzie. To ci psikus- od tamtego momentu zakończyła się nasza współpraca i nie biorę odpowiedzialności za dalsze poczynania Małgorzaty Andrzejewicz - czytamy w oświadczeniu Nieużyły.
Gosia Andrzejewicz
Oświadczenie byłego menadżera artystki poprzedziła wypowiedź Marcina Mellera, redaktora naczelnego magazynu "Playboy", który twierdził, że nie miał w planach zaproszenia Andrzejewicz do nagiej sesji. Z kolei Kuba Wojewódzki wyśmiał Gosię w jednym ze swoich felietonów pisząc, że nie chce oglądać jej nago.
Gosia Andrzejewicz
Nie winię Pana Mellera za wydanie oświadczenia w tej sprawie, gdyż to Gosia pierwsza zrobiła i ze mnie, i z redaktora naczelnego Playboy'a- idiotów Meller zareagował szybko, i może zbyt impulsywnie, gdyż muszę tutaj zaznaczyć że nikt z redakcji Playboy'a nie "podziękował? Gosi za sesje, a rozmowy zakończyły się bez jakiejkolwiek decyzji - pisze Nieużyła.
Gosia Andrzejewicz
Co do Gosi, no cóż - za ostro reaguje na wszelką krytykę, odbijając piłeczkę i bawiąc się w srutututu z Wojewódzkim, a teraz Mellerem. Gdyby zostawiła tę całą sytuację w spokoju, może wyszłaby na tym lepiej. Teraz mało kto będzie ją traktował poważnie - dodaje ostro.
Gosia Andrzejewicz
Gosia Andrzejewicz straciła więc nie tylko możliwość zaprezentowania swoich wdzięków w magazynie dla panów, ale i menadżera, który mógł umiejętnie pokierować jej karierą.
Gosia Andrzejewicz
Czyżby zamierzała teraz obsadzić w funkcji swojego menadżera własnego ojca, który zasłynął m.in. sprzedażą jej zdjęć na uroczym straganiku?