To jeszcze nie koniec
Kiedy już myśleliśmy, że Brad i Angelina doszli do porozumienia, podzieliła kolejna kość niezgody.
- Mieli dżentelmeńską umowę, że podzielą się nią ponieważ to lukratywne, przedsięwzięcie biznesowe, ale kiedy Angelina przyjechała do winnicy, uświadomiła sobie nagle, że bardzo kocha to miejsce i jak bardzo doprowadziłoby do szaleństwa Brada, jeśli przejęłaby ten interes – podaje serwis "Radar Online".
Wszystko wskazuje na to, że kolejna batalia sądowa jeszcze przed Angeliną i Bradem.