Angelina Jolie planuje wyprowadzkę z USA. Marzy o miejscu, gdzie niegdyś była szczęśliwa z Pittem
Chociaż znani aktorzy omijają szerokim łukiem plotkarskie media, to nietrudno zauważyć, że stosunki między rodzicami szóstki dzieci są napięte. Na pewno nie poprawiają ich zakusy Jolie, by opuścić Stany. Oczywiście wraz z dziećmi.
Jeszcze w grudniu 2019 roku Angelina Jolie otwarcie mówiła, że chce wyprowadzić się ze Stanów, by poza nimi wychowywać szóstkę dzieci.
- Ale jestem uzależniona od tego, gdzie pragnie żyć ojciec moich dzieci - dodała w wywiadzie.
Uwaga dotyczyła tego, że Brad Pitt ma prawo do widywania się z potomstwem, a ich ewentualna wyprowadzka na inny kontynent bardzo by mu to utrudniła.
Angelina i Brad mają szóstkę dzieci, biologicznych i adoptowanych: Maddoksa (19), Paksa (16), Zaharę (15), Shiloh (14), Knoksa (12) i Vivienne (12 ).
Jolie marzy ponoć przedmieściach Londynu, okolicy zwanej Richmond. To tam w 2011 mieszkała przez jakiś czas z Pittem.
- Uważa, że to idealna okolica dla dzieci, ze względu na kulturalne i edukacyjne zaplecze - mówi informator "Mirror"
Nie bez znaczenia ponoć są też... sentymenty. Angelina tęskni za czasem, gdy jej rodzica była szczęśliwa. Ale to już niestety nie wróci.