Anna Dereszowska i Piotr Grabowski
_ Z zasady nie komentujemy naszego życia prywatnego, dlatego do tej pory nie odpowiadaliśmy na pytania dotyczące domniemanego kryzysu w naszym związku. Jednak w obecnej sytuacji, kiedy forma i liczba tych „doniesień” zaczęła za bardzo ingerować w naszą prywatność i może się odbić na naszym dziecku czujemy się zmuszeni zainterweniować_ - czytamy we wstępie oświadczenia.
Cóż, mamy wrażenie, że byli kochankowie nagle zapomnieli, jak z zapartym tchem opowiadali mediom o swojej miłości. Jak widać, w show-biznesie wszystko trwa tylko chwilę.