Anna Kalczyńska "pochwaliła się" mandatem. "Zaciskam zęby i płacę"
"Zaciskam zęby i płacę" - podsumowała krótko na swoim InstaStories Anna Kalczyńska. Gospodyni programu "Dzień Dobry TVN" pokazała w sieci wezwanie do zapłaty i zdjęcie z fotoradaru. Ile kosztowało ją złe parkowanie i "zamyślenie" za kierownicą?
Jeszcze niedawno Anna Kalczyńska świętowała Nowy Rok w stolicy polskich Tatr, gdzie wypoczywała z rodziną. Na swoim instagramowym profilu dziennikarka TVN zamieszczała zdjęcia z górskich wędrówek i "skromnej" sylwestrowej zabawy w górskiej chacie. Po powrocie do stolicy na gospodynię śniadaniowego programu czekała jednak przykra niespodzianka.
Kalczyńska przyznała na InstaStories, że "szybko minął jej dobry humor", gdy odebrała wezwanie do zapłaty związane z parkowaniem w strefie płatnego postoju oraz zdjęcie z fotoradaru, na którym uwieczniono jak dopuszcza się przekroczenia prędkości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Rozenek o roli prowadzącej w "DD TVN"
"[...] Z nowym rokiem nowym krokiem! Zaciągnęłam żaluzje, zacisnęłam zęby i płacę" - napisała gwiazda "Dzień Dobry TVN" w sieci, pokazując wezwanie do zapłaty opiewające na kwotę 300 zł. W kolejnym wpisie dziennikarka opublikowała zdjęcie z fotoradaru, na którym widać, jak jedzie terenowym autem marki Jeep przez most Poniatowskiego.
"No, nie wyprę się" - skomentowała żartobliwie, jednocześnie zachęcając kierowców do tego, by zdjęli nogę z gazu. Przekroczenie dozwolonej prędkości - w wyniku "zamyślenia", jak tłumaczyła - w tym przypadku kosztowało Kalczyńską 200 zł.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" podsumowujemy 2022 rok, wybierając najlepsze filmy i seriale, największe afery i rozczarowania oraz największą bekę ostatnich 365 dni (nie mylić z filmem!). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.