Lewandowska zdradziła, jak Klara przyjęła Laurę. Pomogła im pandemia
Anna Lewandowska 6 maja została po raz drugi mamą. Żona Roberta Lewandowskiego obawiała się, jak 3-letnia Klara zareaguje na młodszą siostrę. Okazuje się, że zupełnie niepotrzebnie.
Anna i Robert Lewandowscy są już rodzicami dwójki dzieci. Ich córki będą obchodziły urodziny w podobnym czasie. Klara przyszła na świat 4 maja, a jej młodsza siostra, Laura 6 maja trzy lata później.
Lewandowska jeszcze będąc w ciąży stawiała duży nacisk na to, by dobrze przygotować Klarę na powitanie nowego członka rodziny. W sieci publikowała nawet książki o relacjach rodzeństwa, które czytała jeszcze przed porodem. Zależało jej, by starsza siostra nie była zazdrosna o młodszą i by od początku ich więź była silna.
Okazuje się, że Ania niepotrzebnie się martwiła. Klara świetnie przyjęła Laurę. Lewandowska uważa, że paradoksalnie pomogła w tym pandemia koronawirusa. Dzięki obowiązkowej kwarantannie Ania, Robert i Klara mogli bardzo dużo czasu spędzić razem w domu i wspólnie przygotować się na przyjście na świat Laury.
"Paradoksalnie sprzyjała nam pandemia, bo całą trójką byliśmy razem przez ponad dwa miesiące. To był czas w 100 proc. dla rodziny. Klara już od dawna nie mogła się doczekać siostrzyczki. Teraz co chwilę sprawdza, co robi miesięczna Laura, całuje ją i przytula” - powiedziała "Party" Ania.
Lewandowska zdradziła również, co Robert i Klara lubią robić razem w wolnym czasie.
"Mogę słuchać, jak np. recytują „Lokomotywę” Juliana Tuwima. Uwielbiają to robić” - zdradziła.
Wygląda na to, że drugie dziecko tylko umocniło ich rodzinę.
Szaleństwo po porodzie Anny Lewandowskiej. Historia się powtarza