Lewandowska motywuje fanki. Mówi, jak jej trudno pogodzić treningi i macierzyństwo
Trenerka ruszyła ostatnio z wyzwaniem, które miało zmotywować młode mamy do powrotu do tzw. formy sprzed ciąży. Anna Lewandowska opublikowała post o ulubionej książce z dzieciństwa i podzieliła się refleksją związaną z macierzyństwem i ćwiczeniami.
Od kiedy na świecie pojawiła się Klara, jej mama nieco zmieniła profil swojego bloga i mediów społecznościowych. Anna Lewandowska publikuje więcej treści związanych z macierzyństwem. Naturalnie wśród jej fanek pojawia się coraz więcej mam, które próbują pogodzić życie zawodowe i obowiązki domowe z treningami. W jednym z ostatnich postów przekonuje, że jej również nie jest łatwo ćwiczyć z dwójką dzieci.
Anna Lewandowska opublikowała zdjęcie z ogrodu. Początek posta sugeruje, że będzie dotyczył sentymentalnej wycieczki do ulubionej lektury z dzieciństwa. Nic bardziej mylnego. Trenerka postanowiła nawiązać do swojego wyzwania "Fighter Challenge". Jednocześnie zapewnia, że przeprowadzanie treningów przy dwójce małych, absorbujących dzieci jest dla niej równie trudne, co dla jej fanek.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Tęskniłam baaardzo. Za prawdziwymi fighterskimi treningami, za wyzwaniami, za naszą wspólną motywacją - ja Was - Wy mnie! [...] Jestem z siebie dumna! Bo mam ku temu powody 🤗... 7 tygodni po porodzie, dwójka małych dzieci👶👶, które potrzebują mojej uwagi, ogrom obowiązków, totalnie dużo pracy (po półrocznej nieobecności w Polsce) a teraz jeszcze nasze LIVEy, gdzie daję z siebie absolutnie wszystko🤪" - napisała Anna Lewandowska.
Przekonują was argumenty celebrytki? Powinna porównywać się do swoich obserwatorek?