Trwa ładowanie...

Anna Lewandowska o swojej ciążowej werwie. "Myślenie o formie nie jest dla mnie priorytetem"

Choć słynna trenerka cieszy się dobrą formą w drugiej ciąży, nieustannie musi tłumaczyć się ze swojej aktywności. Anna Lewandowska w końcu dobitnie wyjaśniła, jak teraz wygląda jej życie.

Anna Lewandowska o swojej ciążowej werwie. "Myślenie o formie nie jest dla mnie priorytetem"Źródło: Getty Images
d27kx8c
d27kx8c

Małżeństwo Lewandowskich spodziewa się narodzin kolejnego potomka. Radosną nowinę przekazał piłkarz podczas jednego z meczów na początku października 2019 r.

Od tego czasu Anna Lewandowska nie ukrywa się z rosnącym brzuszkiem. Jak przystało na oddaną bizneswoman, kobieta nie rezygnuje z pracy. W jej przypadku oznacza to również aktywność fizyczną.

Zobacz: Z tymi co się znają - Jerzy Pobocha

Wiele przyszłych mam obawia się, czy mogą ćwiczyć w ciąży. Nie ma na to prostej odpowiedzi i najlepiej skonsultować to z własnym lekarzem, a nie celebrytką. Annę Lewandowską męczą też uporczywe stwierdzenia "znając ciebie, zaraz wrócisz do formy" albo "powinnaś poleżeć, akurat masz okazję". Udzieliła jednak zdroworozsądkowej porady.

d27kx8c

"Będę powtarzać do skutku, aby słuchać swojego organizmu. Czujesz, że powinnaś odpuścić - zrób to. Nie porównuj przebiegu swojej ciąży do innych kobiet. To naprawdę nie ma sensu. Każda ciąża jest inna. Najważniejsze to dbać o siebie najlepiej jak się da, przede wszystkim o maluszka" - napisała na Instagramie.

Zdradziła, że sama ćwiczy obecnie 3 razy w tygodniu, nie licząc pływania i spacerów. Pozwala sobie jednak na więcej odpoczynku. Anna Lewandowska zauważa, że druga ciąża jest dla niej bardziej wyczerpująca.

"Podczas pierwszej ciąży mogłam pozwolić sobie na większy "chillout" (choć u mnie nigdy nie było łatwo) obecnie, mając 2,5-letnią energiczną córeczkę, to uwaga moja skupiona jest na Niej. Druga ciąża jest inna. Mięśnie brzucha są już bardziej rozciągnięte, więc i brzuszek może zrobić się coraz bardziej okazały" - oceniła.

Pamiętamy, że po pierwszej ciąży trenerka powróciła do znakomitej figury właściwie od razu po porodzie. Odbiło się to sporym echem w mediach społecznościowych, gdyż inne mamy czuły się fatalnie wobec nakręcanego przez celebrytki wyścigu, o tym jak szybko uda im się dojść do formy po ciąży.

Tym razem Anna Lewandowska zapowiada, że nie stawia figury na pierwszym miejscu.

"Czy wrócę do formy? Być może (a może jakiś wspólny challenge?), ale w takim momencie myślenie o formie nie jest dla mnie priorytetem" - zapowiada.

Oby za jej przykładem poszły też inne mamy i nie przejmowały się swoim wyglądem, a skupiły się na swoim zdrowiu i dziecka.

d27kx8c
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d27kx8c