Nie unika siłowni
Sportsmenka na każdym kroku udowadnia, że ciąża nie jest chorobą i jeśli tylko nie ma lekarskich przeciwwskazań, należy się dużo ruszać. W myśl tej zasady Lewandowska pokazuje ostatnio na swoim profilu na Instagramie, że nie unika wizyt na siłowni.
"Będę powtarzać do skutku, aby słuchać swojego organizmu. Czujesz, że powinnaś odpuścić - zrób to. Nie porównuj przebiegu swojej ciąży do innych kobiet. To naprawdę nie ma sensu. Każda ciąża jest inna. Najważniejsze to dbać o siebie najlepiej jak się da, przede wszystkim o maluszka" - napisała niedawno na Instagramie.
Czy będzie chciała wrócić szybko do formy po drugim porodzie? Na szczęście zachowuje zdrowy dystans.
"Być może (a może jakiś wspólny challenge?), ale w takim momencie myślenie o formie nie jest dla mnie priorytetem" - zapewniła.