Anna Piszczałka
Piszczałka spokojnym głosem opowiadała o szkolnych latach. Widać, że pogodziła się z przeszłością i zrozumiała, że to nie ona miała problem, a nietolerancyjne dzieci, które czerpały satysfakcję z dokuczania komuś kto się wyróżniał.
Coraz częstsze ataki koleżanek zmusiły ją do zmiany szkoły.