Trwa ładowanie...

Anna Wendzikowska tańczy na rurze. Wyłączyła opcję komentowania

Anna Wendzikowska zamieściła nowe zdjęcie na Instagramie, na którym można ją zobaczyć, jak poczyna sobie w tańcu na rurze. W opisie celebrytka radzi z kolei, jak radzić sobie z trudną rzeczywistością. Najwidoczniej bała się krytyki, bo wyłączyła komentarze.

Anna Wendzikowska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowychAnna Wendzikowska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowychŹródło: fot. AKPA
d2ezf2g
d2ezf2g

Annę Wendzikowską widzowie mogą kojarzyć z "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiada o aktualnościach z życia gwiazd. Z kolei internauci, którzy śledzą jej konto na Instagramie, wiedzą, że dziennikarka jest osobą, która bardzo często podróżuje po świecie.

Był jednak moment, gdy musiała się z tym wstrzymać. Chodzi rzecz jasna o pierwszy okres pandemii koronawirusa, gdy większość państw była zamknięta, w tym Polska. Wtedy celebrytka stwierdziła, że poświęci swój czas na naukę tańca na rurze. Choć na początku szło jej ciężko, to z każdym kolejnym treningiem zaczęła dochodzić do coraz większej wprawy, co udowadniała na publikowanych zdjęciach.

Zobacz: Barbarzyńskie działania Rosjan. "Najkoszmarniejszy moment we współczesnej historii"

Najnowszy wpis Wendzikowskiej to kolejny pokaz tego, jak daleko udało się jej zajść w tańcu na rurze. Pozycja, w jakiej ją uchwycono, bez wątpienia imponuje. W opisie wystosowała swoisty apel do Polaków, nawiązując prawdopodobnie do sytuacji, jaka ma miejsce w Ukrainie. "Trzeba żyć… Nie uronić ani kropli z tej pięknej ziemskiej przygody... Pomagamy, organizujemy się, przeżywamy trudne emocje, współodczuwamy, jednocześnie obawiamy się o siebie i swoje rodziny…" – czytamy.

d2ezf2g

W dalej części przekonuje, że ważne, aby w tym czasie potrafić zadbać o siebie na poziomie mentalnym i fizycznym. "Wysypiać się, jeść, mieć przestrzeń na medytację i ruch… Najpierw załóż maskę sobie, a następnie dziecku… Dbajcie o siebie. Ja dzisiaj poszłam na trening" – napisała.

Co ciekawe, Wendzikowska wyłączyła opcję komentowania jej wpisu. Celebrytka zapewne obawiała się, że jej post zostanie źle odebrany.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2ezf2g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d2ezf2g

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj