"Świadoma turystka". Internauci załamują ręce po zdjęciu gwiazdki TVN
Anna Wendzikowska odpoczywa na Karaibach i regularnie dostarcza fanom fotek w bikini. Jedno z ostatnich zdjęć, w towarzystwie flamingów, wywołało na jej profilu spore poruszenie i krytykę internautów.
Anna Wendzikowska nie może długo usiedzieć w jednym miejscu. W ostatnich miesiącach, mimo pandemii i związanych z nią utrudnień, zwiedziła m.in. Kostarykę, Dominikanę, Dubaj czy Grecję. Dziennikarka znana z "Dzień dobry TVN" nie ma jednak dość i znów wybrała się w daleką podróż. Tym razem po karaibskich wyspach. Kilka dni temu odpoczywała w luksusowym hotelu na Curaçao, a ostatnio przeniosła się na Arubę. Na instagramowym profilu prezenterki zaroiło się więc od bajecznych zdjęć z basenów i egzotycznych plaż, na których Wendzikowska z dumą prezentuje swoje idealne ciało wytrenowane tańcem na rurze. Niestety, jedną z ostatnich fotek prezenterka podpadła internautom.
Jak zwracali uwagę niektórzy, zdjęcie, na którym Anna Wendzikowska pozuje na brzegu morza w towarzystwie egzotycznych ptaków, jest co prawda bardzo efektowne, ale okupione cierpieniem tych zwierząt.
Odejścia z TVN
Komentujący zdjęcie z flamingami, na którym Anna Wendzikowska (w kolorystycznie dopasowanym do upierzenia ptaków stroju) brodzi po plaży, nie kryli rozczarowania postawą celebrytki. Z ironią pisali o tym, jak "świadomą" jest turystką, ujawniając kulisy tego typu sesji.
"Te flamingi mają pocięte skrzydła żeby ładnie można było z nimi pozować do zdjęć. To jest tylko pod turystów to miejsce zrobione" - zauważyła jedna z fanek obserwujących profil dziennikarki TVN.
"Nie ma to jak - świadoma turystyka - 🙄 następnym razem proszę o zdjęcie z delfinarium... Ważne żeby 'kontent' się zgadzał...btw kolor kostiumu zapewne nieprzypadkowy 👏" - napisała z ironią inna internautka.
Póki co, Wendzikowska nie odpowiedziała na krytykę.
Trwa ładowanie wpisu: instagram