Niespokojny umysł
Wiadomość o samobójstwie szefa kuchni wstrząsnęła jego fanami. Gwiazdor zdawał się mieć wszystko. Sprawiał wrażenie osoby pogodnej, ciekawej świata i pełnej energii.
- Jestem osobą, która lubi być zajęta, zawsze potrzebuję projektu - mówił w "People". - Nie jestem osobą, która lubi być bezczynna przez zbyt długi czas. Lubię budzić się z rzeczami do zrobienia. Mam niespokojny, twórczy umysł - dodał.
Słynny prezenter przebywał ostatnio we Francji, gdzie pracował nad kolejnymi odcinkami do nagradzanego programu. W piątkowy poranek nieprzytomnego Bourdaina znalazł jego bliski przyjaciel, francuski szef kuchnni Eric Ripert.