Artyści apelują do rządu ws. koncertów. Ruszyła internetowa akcja
"Apelujemy, aby wszystkie zgromadzenia publiczne i wydarzenia artystyczne traktować na równych prawach", postuluje branża muzyczna i kieruje do rządu konkretne żądania ws. organizację koncertów. Artyści popierają zainicjowaną w sieci akcję.
Trwająca pandemia uderzyła praktycznie we wszystkie gałęzie gospodarki. Część z nich na kilka tygodni została właściwie zamrożona. Owo zamrożenie odczuwa szczególnie przemysł kulturalny. Z powodu wprowadzenia ścisłych restrykcji i podwyższonych środków bezpieczeństwa, takich jak kwarantanna i zakaz publicznych zgromadzeń.
Artyści praktycznie z dnia na dzień zostali pozbawieni możliwości pracy i spotkania na żywo z odbiorcami. Stanęły instytucje kultury, teatry, kluby. Odwołano koncerty – te największe, stadionowe i te mniejsze, klubowe. Wraz z rozwojem sytuacji wiadomo było, że sezon letni, a więc sezon festiwalowy będzie w tym roku właściwie stracony. Stopniowo informowano, że największe imprezy muzyczne, takie jak Pol’and’Rock, Open’er festiwal i OFF Festival się w tym roku nie odbędą.
Zobacz wideo: Gwiazdy przekładają koncerty przez pandemię koronawirusa
Artyści przenieśli swoje trasy koncertowe na jesień, a bieżącą działalność przenieśli do sieci. Od marca odbyło się już sporo koncertów on-line. Wymuszona przez sytuację inna forma wyrazu dała namiastkę kontaktu z fanami, a przy okazji wielokrotnie przysłużyła się charytatywnym zbiórkom.
Muzycy jednak chcą wrócić do pracy w pełnym wymiarze. Informacja o stopniowym odmrażaniu organizacji imprez sportowych, wesel, a także wydarzeń kulturalnych zmotywowała do wystosowania wspólnego apelu. Tak jak niedawno przedstawiciele branży organizującej wesela, tak teraz Izba Gospodarcza Menedżerów Artystów Polskich żąda od rządu działań i jasnej komunikacji co do nich w kontekście przyszłości kultury i przemysłu rozrywkowego.
"Teraz, kiedy inne sektory biznesu są odmrażane, sportowe areny mogą wypełniać się publicznością (obecnie nawet do 10 tys. osób na jednym meczu), a w mediach obserwujemy kilkutysięczne zgromadzenia, my także chcemy wrócić do pracy", czytamy na stronie otwieramykoncerty.pl. Koncerty plenerowe z ograniczeniem publiczności do 150 osób nie jest wystarczającym rozwiązaniem. "Mamy wieloletnie doświadczenia i gotowość, by wspólnie z rządem podjąć współpracę przy opracowaniu i dalszym wdrażaniu procedur bezpiecznego uczestnictwa publiczności w wydarzeniach artystycznych", brzmi komunikat.
Organizatorzy akcji żądają od rządu traktowania na równi z innymi środowiskami, jak choćby sportowym, konkretnych działań i konkretnych informacji. Podkreślają, że branża składa się nie tylko z artystów, ale także zaplecze techniczne, organizatorzy, muzycy, pracownicy techniczni, realizatorzy światła, dźwięku, multimediów, choreografowie, ekipy scenograficzne, kierowcy, ochrona, menadżerowie, a także przedstawiciele branż powiązanych, takich jak: hotelarstwo, transport czy gastronomia.
"Apelujemy, aby wszystkie zgromadzenia publiczne i wydarzenia artystyczne traktować na równych prawach – wystarczy popatrzeć na obecne wiece polityczne. Żądamy jasnych przepisów dla imprez plenerowych (masowych i rekreacyjnych ujętych w ustawie o imprezach masowych), jak również dla tych organizowanych w obiektach przeznaczonych do tego tj.: w amfiteatrach, w klubach muzycznych, halach widowiskowych i innych" – to kilka z postulatów, które można przeczytać na stronie akcji.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Akcja spotkała się z dużym odzewem w sieci. Popierają ją i najpopularniejsi, i ci mniej znani. Beata Kozidrak, Katarzyna Nosowska, Agnieszka Chylińska, Renata Przemyk, Monika Brodka, Ania Rusowicz.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"To jest nasz apel! Całej branży muzycznej! Ludzi utrzymujących się z koncertów. Jest nas cała masa. Od artystów, muzyków po organizatorów menedżerów, technicznych, realizatorów, stawiających sceny, firmy nagłośnieniowe itd. Chcemy wiedzieć kiedy będziemy mogli wrócić do pracy! (a nie tylko wybrańcy). Żądamy równego traktowania! To dzięki artystom były wspierane akcje pomocowe dla służby zdrowia, to muzycy podnosili na duchu naród w pandemii. Kto pomyśli o nas?Ludzi kultury łączmy się!", pisze wokalistka.
"Wymagamy od Rządu aby zaczął traktować branżę artystyczną poważnie, jako istotny element gospodarki! Nasza społeczność to nie tylko sami artyści, którzy są widoczni w pierwszej linii, ale cały sztab ludzi którzy razem z nimi tworzą wydarzenia artystyczne i bez których Artysta nie mógłby funkcjonować. To tysiące osób czekających na powrót do pracy”, czytamy w komunikacie zespołu Zakopower.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Przedstawicieli branży poppierającej akcję jest zdecydowanie więcej. To m.in. zespoły Enej, Varius Manx, Bass Astral x Igo, Karaś/Rogucki, Krzysztof Zalewski, Janusz Panasewicz, Andrzej Piaseczny, Fisz Emade, Future Folk, organizatorzy koncertów i wydarzeń kulturalnych i wielu innych. Z pełną treścią apelu branży możecie zapoznać się pod tym adresem.