"Nie pasujemy do siebie"
- Mieliśmy naprawdę ostre zgrzyty. To były takie głupoty tak naprawdę. Różne błahostki urastały do rangi ogromnych problemów. Stwierdziliśmy, że nie pasujemy do siebie i trzeba się rozstać – powiedziała Kurdej-Szatan w rozmowie z Piotrem Najsztubem.