Barbara Kurdej-Szatan u Mołek: "stałam się naczelną zdrajczynią kraju"

- Jestem obrzucana błotem. Dostaję maile, że mam popełnić samobójstwo. Wiadomości z wyzwiskami - mówi Barbara Kurdej-Szatan i w pierwszym długim wywiadzie komentuje to, co stało się po publikacji wpisu na Instagramie.

Barbara Kurdej-Szatan udzieliła pierwszego wywiadu po skandaluBarbara Kurdej-Szatan udzieliła pierwszego wywiadu po skandalu
Źródło zdjęć: © YouTube.com

Na początku listopada w sieci pojawił się 3-minutowy filmik, na którym widać funkcjonariuszy na granicy polsko-białoruskiej, którzy przepychają się z migrantami i ciągną po ziemi rodziców dzieci, które na to wszystko musiały patrzeć. Nagranie udostępnił m.in. Strajk Kobiet, a także Barbara Kurdej-Szatan. Aktorka po obejrzeniu filmiku postanowiła go skomentować w bardzo emocjonalny sposób. Padły na Instagramie ostre słowa, które wywołały potężną reakcję, doprowadzając do zaangażowania prokuratury.

Kurdej-Szatan straciła pracę w serialu TVP, mówiło się o bojkocie reklam z jej udziałem. O tym, co jeszcze stało się po publikacji wpisu, opowiedziała w wywiadzie dla Magdy Mołek.

Zobacz: Iracka migrantka po powrocie o tym, co przeżyła na granicy. "Rząd Białorusi jest bardzo zły"

- Z jednej strony ta sytuacja nauczyła mnie, że powinnam ważyć słowa. Wyrazić to w inny sposób. Z drugiej strony wyraziłam to właśnie takimi słowami, jakie miałam po obejrzeniu tego 3-minutowego filmiku, gdzie tak traktowane są kobiety i dzieci. Obejrzałam to w całości. Chciałam wiedzieć, co tam się dzieje. Wewnętrznie byłam poruszona, rozdarta, czułam ból i wściekłość. W takim stanie napisałam ten post - mówiła Kurdej-Szatan, podkreślając, że jej wpis był reakcją na ten konkretny filmik.

Aktorka przyznała, że większość osób, które ją dziś wyzywają i są oburzone jej słowami, najprawdopodobniej nie widziały filmu, który ją tak poruszył.

- Stałam się naczelną zdrajczynią kraju, która nie szanuje munduru polskiego. To nie jest tak. Nawet nie wiem, co o tym myśleć. Jestem obrzucana błotem. Dostaję maile, że mam popełnić samobójstwo. Wiadomości z wyzwiskami - mówi.

Dodała też: - Rodzice przejmują się nagonką, która mnie dotyczy, ale mnie wspierają. Bardzo dużo wiadomości dostaję od ludzi, których dawno nie widziałam, od dziennikarzy, od producentów. (...) Powiem ci naprawdę, że nie spodziewałam się, że tak wiele osób będzie chciało do mnie napisać i wyciągnąć do mnie rękę. Za często jest tak, że przechodzimy obok czegoś obojętnie. Ja dostałam tak dużo wsparcia, że jestem ogromnie wzruszona.

W rozmowie Magda Mołek poruszyła też wątek utraty pracy. Kurdej-Szatan przyznała, że pracuje cały czas w teatrze i w najbliższym czasie czekają na nią spektakle. Odniosła się też do Jacka Kurskiego, który zwolnił ją we wpisie na Twitterze.

- Nie miałam żadnej rozmowy. Produkcja sama była zaskoczona sytuacją. To stało się w dniu, gdy wydałam oświadczenie, w którym chciałam podkreślić, że moja wypowiedź tyczyła się konkretnego zachowania pokazanego na filmiku, a nie całej Straży Granicznej, Wojska Polskiego, wszystkich mundurowych. Napisałam to oświadczenie rano, chciałam je skonsultować z koleżanką, która pracuje w firmie komunikacyjnej. Podesłałam jej to popołudniu, odpisała mi wieczorem, gdy byłam na scenie. Spektakl skończyłam o 22, zeszłam ze sceny i chciałam opublikować oświadczenie, ale zostałam zaskoczona umieszczoną w internecie informacją o moim zwolnieniu - opisała.

Aktorka opowiedziała też o tym, jak stopniowo wygumkowywano ją z produkcji Telewizji Polskiej. Za poglądy, jakimi dzieliła się m.in. w mediach społecznościowych. Była prowadzącą sylwestrowych imprez TVP, programów rozrywkowych, ostatnim bastionem było "M jak miłość". Jak przyznaje, były naciski, by usunąć ją z produkcji, ale produkcja walczyła, by dalej mogła pracować na planie.

- Produkcje nie miały do mnie żadnych zarzutów - przyznała.

- Chodząc na różne marsze, będąc w kontrze do władzy dochodziło do mnie, że może lepiej będzie, jak np. nie poprowadzę imprezy sylwestrowej. A jednak się udawało. Mówiło się, że może lepiej, żebym nie pracowała w "Dance Dance Dance", ale produkcja zawalczyła o mnie - skomentowała, dodając, że nigdy nie miała rozmowy "na dywaniku".

- Może było oczywiste, że się nie ugnę - powiedziała.

Wybrane dla Ciebie
Marianna Schreiber masakruje Roberta Pasuta. "Degenerat"
Marianna Schreiber masakruje Roberta Pasuta. "Degenerat"
Klaudia Halejcio parodiuje "Pamiętniki z wakacji". Wyszło zabawnie?
Klaudia Halejcio parodiuje "Pamiętniki z wakacji". Wyszło zabawnie?
Doda i Smolasty w nowym teledysku. Wokalistka zaszalała z fryzurą
Doda i Smolasty w nowym teledysku. Wokalistka zaszalała z fryzurą
Marta z "Rolnik szuka żony" na komunii córki. Pokazała ojca Stefanii
Marta z "Rolnik szuka żony" na komunii córki. Pokazała ojca Stefanii
Złote krany i marmury. Tak wygląda sopockie mieszkanie Kasi Tusk
Złote krany i marmury. Tak wygląda sopockie mieszkanie Kasi Tusk
Wojciech Modest Amaro nazwisko zawdzięcza byłej żonie. Rzadko o niej mówi
Wojciech Modest Amaro nazwisko zawdzięcza byłej żonie. Rzadko o niej mówi
61-letnia Demi Moore jak wino. Zrobiła furorę w fikuśnej kreacji w Cannes
61-letnia Demi Moore jak wino. Zrobiła furorę w fikuśnej kreacji w Cannes
Alicja Majewska zaskoczyła metamorfozą. Tak wygląda bez burzy loków na głowie
Alicja Majewska zaskoczyła metamorfozą. Tak wygląda bez burzy loków na głowie
Była gwiazdą TVP. Jak dziś wygląda Jolanta Fajkowska?
Była gwiazdą TVP. Jak dziś wygląda Jolanta Fajkowska?
Małgorzata Borysewicz pochwaliła się metamorfozą. Internauta posądził ją o oszustwo
Małgorzata Borysewicz pochwaliła się metamorfozą. Internauta posądził ją o oszustwo
Enya była ikoną lat 80. i 90. Zniknęła z mediów. Jak dziś wygląda?
Enya była ikoną lat 80. i 90. Zniknęła z mediów. Jak dziś wygląda?
Marcelina Zawadzka pozuje w bikini. Imponująca forma gwiazdy
Marcelina Zawadzka pozuje w bikini. Imponująca forma gwiazdy