Barbara Sienkiewicz
Mały Piotruś ma silne napięcie mięśniowe. Chłopiec wymaga specjalistycznej pomocy. Kilka razy w tygodniu poddawany jest rehabilitacji w jednym z warszawskich szpitali.
Jego stan powoli ulega poprawie.
Jest coraz lepiej. Właśnie dowiedziałam się, że Piotruś może być niezłym tancerzem i bardzo się ucieszyłam - wyznała Sienkiewicz.