Walka z lekarzami
Stuhr we "Wproście" wyjawiła, że zanim zdiagnozowano u Jerzego Stuhra nowotwór, to ona już od dłuższego czasu podejrzewała, że coś jest nie tak. Duszące bóle gardła początkowo źle zostały zdiagnozowane przez lekarzy. Kiedy okazało się, że to nowotwór, rokowania nie były dobre.
- Lubię słuchać lekarzy, ale warto mieć z tyłu głowy podejrzenie, że lekarz może się mylić. W krytycznej sytuacji trzeba się łapać wszystkiego, uruchomić kontakty, czytać, słuchać, szukać różnych rozwiązań. Gdybym się nie uparła, mąż być może by nie żył.