Straciła głos
Edyta Bartosiewicz oprócz depresji musiała poradzić sobie z utratą głosu. Silny stres spowodował, że jej organizm słabł z roku na rok. Jej oddech się spłycał aż w końc przestała działać przepona.
- Straciłam głos... Kiedy nagrywaliśmy singiel "Niewinność", poczułam, że nie mogę śpiewać... - wyjawiła w "Zwierciadle".
Dzisiaj już wszystko wróciło do normy, a Bartosiewicz znowu zaczyna koncertować.