Tajemniczy adorator
Nikt nie ma wątpliwości, że Tadla przestała już płakać po Krecie. W lipcu pojawiły się pierwsze informacje na temat tego, że prezenterka znów jest zakochana. Tadla nie chciała jednak opowiadać, kto zdobył jej serce.
- To jeszcze nie miłość. Łączy ich przyjaźń. Beata może na niego liczyć, ufa mu. Ale kto wie... Chciałaby czuć się bezpieczna, że jeśli coś jej obieca, to bezwzględnie dotrzyma słowa. Chciałaby, aby kochał ją z tym całym bagażem doświadczeń, jaki przyszło jej przeżyć - zdradził informator tygodnika "Świat & Ludzie".