6z7
Najostrzejszy aniołek
Prinsloo niewątpliwie była najostrzejszym aniołkiem wieczoru. Trudno się dziwić, że wywarła aż takie wrażenie na mężu (i zapewne nie tylko na nim). A wam jak się podoba w takim zadziornym wydaniu?
Prinsloo niewątpliwie była najostrzejszym aniołkiem wieczoru. Trudno się dziwić, że wywarła aż takie wrażenie na mężu (i zapewne nie tylko na nim). A wam jak się podoba w takim zadziornym wydaniu?
Podziel się opinią
Komentarze