Nie wygląda to dobrze
Aktor zdążył się wytłumaczyć ze swojego stanu, zanim zdjęcia paparazzi trafiły do sieci. Wcześniej został zauważony przez przechodniów, którzy publikowali kompromitujące nagrania z nim w roli głównej.
- Cóż, to się zdarza. To było potknięcie, ale nie pozwolę sobie na zupełne wykolejenie - powiedział następnego dnia amerykańskim reporterom.
Później, jak gdyby nigdy nic, aktor zjawił się pod domem byłej żony z zamiarem odwiedzenia ich dzieci.
Na pytanie, czy zamierza ponownie poddać się odwykowi, Ben Affleck nie udzielił odpowiedzi.