Blanka Lipińska reaguje na wygraną Rafała Trzaskowskiego. Wymowne, co napisała

Blanka Lipińska dołączyła do gremium polskich celebrytek kilka lat temu. W 2018 r. nieznana dotąd menadżerka sopockich klubów nocnych wydała swoją pierwszą książkę z serii "365 dni". Erotyki jej autorstwa sprzedały się w imponującym nakładzie, a krytycy załamywali ręce nad mało wyszukanym stylem jej powieści.

W show-biznesie Blanka Lipińska odnalazła się doskonale. Nie przejmowała się specjalnie kontrowersjami. Jeszcze pewniej pochodząca z Puław autorka erotyków poczuła się, gdy jej powieści zekranizowano. Podbój kin pokrzyżowała pandemia, jednak produkcja szybko trafiła na Netfliksa, gdzie okazała się międzynarodowym hitem.

Sukces "365 dni" przełożył się na konkretną popularność w sieci. Jej profil na Instagramie śledzi niemal 900 tys. osób. To właśnie w mediach społecznościowych można podziwiać obfite relacje z luksusowych wakacji czy liczne zdjęcia z domu celebrytki. Lipińska chętnie chwali się też wizytami w gabinetach medycyny estetycznej i dzieli przemyśleniami. Ostatnio wynurzenia autorki erotyków dotyczyły polityki.

Rafał Trzaskowski uzyskał 59,8 proc. głosów, wgrywając już w pierwszej turze. Jak się okazuje, Blanka Lipińska jest bardzo usatysfakcjonowana wynikiem wyborów na prezydenta Warszawy.

Celebrytka opublikowała wymowne InstaStory, na którym widzimy popularnego mema z 2020 r. Wtedy kandydat KO rywalizował z Andrzejem Dudą o fotel prezydenta Polski. Widzimy na nim opartego o framugę Trzaskowskiego, który z zawadiackim uśmiechem wpatruje się w obiektyw.

Zdjęcie opatrzone jest podpisem "are you lost baby girl?", co oznacza w wolnym tłumaczeniu "zgubiłaś się, kotku? Co może być nawiązaniem do słów jednego z bohaterów "365 dni". Pod memem Lipińska dodała jeszcze od siebie figlarne zdanie: "Gratulacje Panie Prezydencie @trzaskowskirafał. Aż miło popatrzeć".