Lipińska dopiekła Wieniawie. Czekała tylko na odpowiedni moment
Blanka Lipińska, opowiadając o swoich podmorskich przygodach na Malediwach, kąśliwie odniosła się do niefrasobliwego zachowania Julii Wieniawy i Klaudii El Dursi. Chodzi o niedawną akcję, podczas której celebrytki wyciągały z wody rozgwiazdy tylko po to, by zrobić sobie z nimi atrakcyjne zdjęcie na Instagrama.
Blanka Lipińska, wzorem wielu gwiazd, postanowiła porzucić śnieżną Polskę i wyjechać na zagraniczne wakacje. Autorka "365 dni" obrała kierunek Malediwy. Zatrzymała się w słynnych domkach na wodzie, zachwycając się turkusem krystalicznej wody i rajskimi widokami. Podczas urlopu pisarka nie zapomniała też o swoich fanach. Codziennie za pośrednictwem Instagrama zdaje im relację z tego, gdzie była i co jadła. Ostatnio zachwycała się też nurkowaniem.
Jak przyznała z podekscytowaniem na InstaStory, na własne oczy zobaczyła pod wodą rekina i płaszczkę. Opowiadając o tej podmorskiej przygodzie, pokusiła się też o wbicie szpili swoim show-biznesowym koleżankom m.in. Klaudii El Dursi i Julii Wieniawie.
- Wychodzę z założenia, że człowiek jest kompletnym intruzem w oceanie, w morzu i świecie zwierząt podwodnych. Nie należy ich dotykać, wyciągać z wody, tym bardziej, tak jak niektórzy, wyciągają rozgwiazdy, żeby zrobić im zdjęcie. Przemilczę... To nie jest nasz świat. Nasz świat jest tutaj na powierzchni i cieszmy się nim. I tak działamy destrukcyjnie na to, co na powierzchni, więc już dajmy chociaż spokój temu, co pod wodą - powiedziała.
Przypomnijmy, że Klaudia El Dursi, która aktualnie przebywa na obleganym przez gwiazdy Zanzibarze, nad brzegiem oceanu zobaczyła m.in. ślimaka oraz rozgwiazdy. Celebrytka, niewiele się zastanawiając, pospiesznie wzięła je w dłoń i uwieczniła na fotce. Podobnie zresztą zachowała się Julia Wieniawa, która wraz ze swoim chłopakiem Nikodemem Rozbickim, pokusiła się o zrobienie całej sesji zdjęciowej z rozgwiazdami w rolach głównych.