Bołądź i Fabijański nie są już razem. "Proza życia zabiła tę miłość"
Wytrzymali ze sobą półtora roku, ostatnio próbowali nawet naprawić swój związek na wspólnym wyjeździe. Niestety różnica charakterów była nie do pogodzenia.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Nie od dziś wiadomo, że Sebastian Fabijański i Olga Bołądź mają wybuchowe temperamenty. Najpierw były namiętne pocałunki, uściski i dużo uśmiechu, a później kłótnie w miejscach publicznych i smutek na twarzy aktorki. Wytrzymali ze sobą kilkanaście miesięcy, ale jak wynika z najnowszych doniesień, Bołądź musi szukać bezpieczeństwa u boku innego mężczyzny.
- Oboje mają ciężkie charaktery. Olga uważa, że Sebastian nie nadaje się do stworzenia stałego związku. On po miesiącach ekstazy zaczął zamykać się w sobie – mówił informator "Faktu", donosząc o ich rozstaniu.
W ostatnich miesiącach aktorka czuła się, jakby była sama, bo Fabijański "nie miał dla niej w ogóle czasu, a ona potrzebuje poczucia bezpieczeństwa".
- Niestety, proza życia zabiła tę miłość. Różnica charakterów jest dla nich nie do pokonania – czytamy w dzienniku.
Przypomnijmy, że już kilka miesięcy temu było niewesoło w ich związku. Olga i Sebastian byli widziani nieopodal Parku Łazienkowskiego w Warszawie, gdzie doszło do sprzeczki. Po mimice aktorów można było wywnioskować, że powód awantury był naprawdę poważny. W pewnym momencie Bołądź rozpłakała się.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.