Między Fabijańskim a Bołądź doszło do kłótni. Leciały wióry i łzy
[GALERIA]
O tym, że w związku bywa różnie, wie niemal każdy. Szczególnie Sebastian Fabijański i Olga Bołądź, którzy słyną z wybuchowych temperamentów. Miłosne chwile uniesień niekiedy przerywane są awanturami. To nie pierwszy raz, kiedy zostali przyłapani przez paparazzi na kłótni w miejscu publicznym.
Sprzeczki, kłótnie, awantury
W czerwcu ubiegłego roku pojawiły się w mediach informacje o związku Fabijańskiego i Bołądź. Wtedy też Sebastian potwierdził wszelkie spekulacje. – Tak, to prawda, że łączy mnie coś więcej z Olgą. A czy jestem zakochany, to mogę powiedzieć tylko jej – mówił rozmawiając z "Faktem".
Wtedy też aktorska para nie szczędziła sobie czułości. Namiętne pocałunki, uściski i dużo uśmiechu. Trwający już niemal rok związek przerywany jest kłótniami. Bez wątpienia ich miłość przepełniona jest emocjami, nie tylko tymi pozytywnymi.
Każdy w swoją stronę
Olga i Sebastian byli widziani nieopodal Parku Łazienkowskiego w Warszawie i to tam doszło do sprzeczki. Po mimice aktorów można wywnioskować, że powód awantury był naprawdę poważny.
W pewnym momencie Bołądź rozpłakała się. Konflikt najprawdopodobniej został zażegnany. Fabijański i Bołądź przytulili się na koniec. I - jak pisze "Fakt" - pojechali, każdy w swoją stronę.
Mieszkanie pod jednym dachem
Miejmy nadzieję, że relacje między nimi się poprawią. Przypomnijmy, że para całkiem niedawno zdecydowała się na kupno luksusowego mieszkania na warszawskim Wilanowie wartego - jak podawało "Party" - niemal milion złotych. - Budowa ma się skończyć jeszcze w tym roku. Olga i Sebastian zaczęli też przygotowania do ślubu, więc będzie to dla nich sezon pełen wrażeń – mówiła znajoma pary.