Cierpi z powodu samotności
Gdy Jaruzelska zapytała go o to, czy doskwiera mu samotność, aktor nie zaprzeczał. - Samotność zabija. Samotność jest bardzo niedobra, ponieważ w samotności człowiek traci to, co jest w nas najbardziej ciepłe. Tarci chęć opieki nad drugim człowiekiem, chęć martwienia się o kogoś, robienia czegoś, co czasami jest trudne, ale chce się to zrobić. Tego mi bardzo brakuje - powiedział.
Gwiazdor "Klanu" dodał, że jeszcze do niedawna o samotności pozwalały mu zapomnieć dzieci. - Jacek ma już 20 lat i rano wskakuje w samochód i wieczorem wraca, a moja najmłodsza córka w przyszłym roku będzie robić maturę i stanie się to samo, więc za chwilę będę miał tylko perspektywę siedzenia z pilotem w fotelu i zmieniania kanałów. Niezbyt kolorowo to się rysuje - przyznał.