Otar Saralidze w sądzie
Laura nie potrafiła ukryć swojego rozczarowania, gdy okazało się, że ukochany nie chce mieć nic wspólnego z ich dzieckiem. Postanowiła więc pójść do sądu.
Napisałam pozew do sądu o ustalenie ojcostwa, alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich. Chciałabym, żeby Otar płacił alimenty i wspomagał córkę finansowo. Zarówno ja, jak i sąd, Otar także, chcemy badań DNA. Otar twierdzi, że to nie jego dziecko, ale naprawdę Lea jest jego córką- wyznała "Super Expressowi".