Brad Pitt załamany? Nowe ws. procesu sądowego z Angeliną Jolie
Proces sądowy pomiędzy Bradem Pittem a Angeliną Jolie dotyczący prawa o opiekę nad ich dziećmi wciąż trwa. Z najnowszych doniesień wynika, że popularny gwiazdor bardzo źle znosi sytuację.
Brad Pitt i Angelina Jolie rozwiedli się w 2016 r. po 11 latach związku. Wcześniej uchodzili za parę idealną. Jeszcze w listopadzie 2015 r. udzielili wspólnego wywiadu, w którym opowiadali o miłości i wsparciu, jakie otrzymują. Od czasu rozwodu ich stosunki są jednak bardzo napięte. Byli małżonkowie nie mogą dojść do porozumienia w kwestii opieki nad dziećmi. Ona podkreśla, że zależy jej tylko na dobru gromadki, on chciałby równego podziału w opiece nad pociechami.
Jolie nie ma jednak zamiaru odpuszczać mężowi i właśnie złożyła w sądzie nowe papiery. Zdaniem aktorki jej mąż stosował przemoc domową, a nowe dokumenty mają być na to niezbitym dowodem. Nie jest jasne czy wobec niej, czy dzieci. Jolie twierdzi, że dzieci są gotowe złożyć przed sądem zeznania w tej sprawie.
W tym przypadku dokumenty sądowe są prywatne i zapieczętowane, ale tak się składa, że dostęp do nich uzyskał serwis The Blast. Źródło bliskie Pitta zdradziło:
- Brad jest załamany, że Angelina poszła tą drogą. Po ślubie pozostało jeszcze wiele emocji. Wziął odpowiedzialność za swoje czyny i przyznał się do swoich problemów z przeszłości, przestał pić. Małżeństwo było czasami bardzo namiętne i toksyczne i - tak jak wszystkie pary - walczyli, ale także spędzili razem wiele dobrych chwil. Mówił o swoich problemach z alkoholem i narkotykami, kiedy byli razem.
Informator mówi też, że Brad czuje się coraz bardziej odizolowany od dzieci. Źródło podaje, że cała szóstka była przesłuchiwana przez terapeutów wyznaczonych przez sąd. Mówi się jednak, że ostatnie doniesienia, jakoby najstarszy syn, 19-letni Maddox, zeznawał przeciwko Pittowi, są nieprawdziwe.