Brad Pitt przegrywa. Kluczową rundę w sądowej batalii wygrała Angelina Jolie
Sąd Najwyższy Kalifornii odmówił rozpatrzenia odwołania Brada Pitta od orzeczenia wykluczającego sędziego Johna Ouderkirka w procesie, który ma rozstrzygnąć kwestię opieki nad dziećmi słynnej hollywoodzkiej pary. Byłej pary. Prawnicy Angeliny Jolie twierdzą, że Ouderkirk mógłby podjąć nieobiektywną decyzję.
Po decyzji Sądu Najwyższego Kalifornii, trwająca od kilku już lata sądowa batalia o prawa do opieki nad dziećmi Angeliny Jolie i Brada Pitta, rozpoczyna się praktycznie od początku. To oczywiście świetna wiadomość dla Jolie, która do czasu ostatecznego wyroku w tej sprawie, ma niemal całkowitą wyłączność do opieki nad pięciorgiem dzieci.
A tymczasem dzieci rosną i wygląda na to, że spędzą z matką kolejnych kilka lat. Może nawet do osiągnięcia pełnoletności. Przypomnijmy, że Angelina Jolie i Brad Pitt mają w sumie sześcioro dzieci (trójkę biologicznych i trójkę adoptowanych). Najstarsze z nich Maddox Jolie-Pitt skończył już 20 lat, sam może więc decydować, z kim chce się widzieć i spędzać czas. Pozostałym w gromadce dzieciom do pełnoletniości też nie pozostało zbyt wiele czasu. Paxa Then ma 17 lat, Zafara – 16 lat, a najmłodsze, biologiczne dzieci 15 lat (Shiloh) oraz 13 lat (Vivienne i Knox).
Stara miłość nie rdzewieje. Gwiazdorskie pary po przejściach
Powodem odwołania sędziego Johna Ouderkirka były udowodnione relacje biznesowe, niezwiązane ze sprawą Jolie-Pitt, pomiędzy nim a prawnikami hollywoodzkiego aktora. Ten fakt, zdaniem prawników Angeliny Jolie, sprawia, że sędzia może wydać nieobiektywny wyrok. Dlatego proces o opiekę nad dziećmi należy rozpocząć od nowa z innym sędzią.
Nie przypadkiem wniosek o odwołanie sędziego Johna Ouderkirka pojawił się tuż przed zaplanowanym na najbliższe tygodnie ostatecznym wyrokiem w sprawie Jolie-Pitt. Sędzia Ouderkirk nie był bowiem anonimową postacią. Był jednym z gości ślubnego przyjęcia hollywoodzkiej pary zorganizowanego w posiadłości Chateau Miraval we Francji, a następnie został zatrudniony do nadzorowania ich rozwodu.
Prawnik Angelinie Jolie w wydanym oświadczeniu stwierdził, że jego klientka "koncentruje się na swojej rodzinie i cieszy się, że los jej dzieci nie będzie zależny od nieetycznego zachowania".