Wiek jej służy
Britney Spears nigdy nie była artystką idealną. W 2007 roku przeszła załamanie nerwowe, i to wtedy ogoliła głowę na łyso. Zapuściła się wówczas i nikt nie wierzył, że wyjdzie jeszcze na prostą. Jej ciało nie miało wtedy nic wspólnego z seksapilem, a kariera wydawała sę upadać.
Jednak artystka wzięła się w garść i udowodniła całemu światu, że potrafi się podnieść. Dzisiaj wiele czasu poświeca na treningi i dbanie o siebie, czego efekty widać chociażby na powyższym zdjęciu.
W grudniu tego roku Britney skończy 37 lat. Trzeba przyznać, że trzyma się doskonale.