Kolejna próba
Kiedy wydawało się, że najgorsze ma już za sobą, nagle zachorowała. Diagnoza była druzgocąca, rak trzustki. Trafankowska przez dłuższy czas nie opowiadała o swojej chorobie. Starała się cieszyć każdym dniem.
- Kiedy aktor zachoruje i choruje jego ciało, to nie może wejść na scenę, trudno jest stanąć przed kamerą i być uśmiechniętym, wesołym, zadowolonym z życia. Często są to sytuacje bardzo ekstremalne i podbramkowe. Na przykład Duśka Trafankowska pracowała na planie "Na dobre i na złe" między kolejnymi etapami chemii. Produkcja dostosowywała się jej zdrowia - wyznała w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle Dorota Landowska, przyjaciółka Trafankowskiej.