Monika Ordowska, Piotr Zelt
Pod koniec roku ich związek się jednak rozpadł, a Monika i Rafał nadal toczyli ze sobą bój.
Albo ona jest tak głupia, albo wyrachowana, ja już nie mam pojęcia. To wszystko, co myśmy myśleli, że to będzie nasza dzidzia... Zamiast dać temu dziecku normalny dom, bo ono przecież nie powstało z jakiegoś przypadku - skarżył się Sieradzki.