Była kochanka Zelta wróciła do ojca swojego dziecka!
None
Monika Ordowska, Rafał Sieradzki
Kto by przypuszczał, że ta historia tak się zakończy? Jeszcze kilka miesięcy temu Monika Ordowska i Rafał Sieradzki toczyli ze sobą wojnę o dziecko. Modelka była wówczas związana z Piotrem Zeltem, który mimo iż dowiedział się, że urodzona w styczniu 2013 roku dziewczynka nie jest jego dzieckiem, nadal chciał tworzyć z Moniką rodzinę.
Sieradzki nie mógł się z tym pogodzić i wyzywał matkę Amelki od najgorszych. Dziś Rafał i Monika są razem, a Piotr został zupełnie sam. Jak to się stało?
Monika Ordowska, Piotr Zelt
Wszystko zaczęło się w połowie 2013 roku. Monika, Piotr i Amelka ulegli wówczas niegroźnemu wypadkowi, po którym zostali jednak zabrani na profilaktyczne badania. Wówczas wyszło na jaw, że Zelt nie może być ojcem dziecka Ordowskiej.
Monika Ordowska, Rafał Sieradzki
Na biologicznego tatę nie trzeba było długo czekać. Gdy informacja obiegła media, do dziennikarzy zgłosił się model, Rafał Sieradzki. Twierdził, że od początku wiedział, iż Amelia jest jego córką. Domagał się wykonania testów DNA oraz kontaktu z dziewczynką.
Monika Ordowska, Rafał Sieradzki
Po jakimś czasie wycofał się z tych żądań, ale było już za późno. Monika postanowiła bowiem pozwać go o alimenty. Piotr wspierał ją we wszystkich działaniach.
Monika Ordowska, Piotr Zelt
Pod koniec roku ich związek się jednak rozpadł, a Monika i Rafał nadal toczyli ze sobą bój.
Albo ona jest tak głupia, albo wyrachowana, ja już nie mam pojęcia. To wszystko, co myśmy myśleli, że to będzie nasza dzidzia... Zamiast dać temu dziecku normalny dom, bo ono przecież nie powstało z jakiegoś przypadku - skarżył się Sieradzki.
Monika Ordowska, Rafał Sieradzki
Okazuje się jednak, że oboje zapomnieli już o kłótniach i przykrych słowach, bo kilka dni temu fotoreporterzy przyłapali ich na zakupach w centrum handlowym. Magazyn Show donosi, że para wyglądała na zakochaną. Towarzyszyła im córka.
Najgorzej na tym wyszedł Piotr, który został sam.
Co sądzicie o nowej, szczęśliwej rodzinie?